Morwowe szaleństwo! Lub wiele zalet morwy
9 lipca, 2025
Jako dziecko miło wspominam zbieranie morwy z drzew na moim podwórku i noszenie wiadra do domu mojej sąsiadki na kucyku. Dawała mi niewielką zapłatę za moją pracę, ale byłam przeszczęśliwa, że mogłam się z nią nimi podzielić.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam, czy kiedykolwiek przyniosłem jej wystarczająco dużo, aby upiec z nich ciasto, ale pani Nuenaber doceniła ten gest, a ja…